przez Bunia » 3 maja 2012, o 15:37
Witam, mam dość duży problem, od 4 dni na działce leży mała kuna, jeszcze ma oczka zamknięte. Matka po nią nie wróciła, a ja już nie mam serca, żeby tam leżała. Weterynarz powiedział żeby karmić ja mlekiem dla kociaków i dodawać trochę jajka. Nie mam pojęcia co z nią zrobić, nie chce też jej przygarniać bo najlepiej dla niej i dla mnie będzie jeśli wychowa się na "dziko". Macie jakiś pomysł gdzie mogę ją oddać żeby jej nie uśpiono?