zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez Malfas* » 29 wrz 2010, o 23:40

zwraca sie z urpzejma prosba do całego stowarzyszenia by w dniu jutrzejszym to jest czwartek ktos raczył stawic sie w imieniu stowarzyszenia do sklepu zoologicznego na ulicy wodnej, numeru nie pamietam, w celu prawdopodobnego odebrania fretki od sprzedawcy, mysle ze po dzisiejszej mojej interwencji( kiedy to jeszcze byłem członkiem ) i zapoznaniu go z aspektami prawnymi w dniu jutrzejszym zdecyduje sie zrzec fretki. jako byłu juz członek stowarzyszenia nie moge angazowac sie w sprawe w imieniu tegoz stowarzyszenia, jak równiez nie stac mnie na to by prywatnie zajac sie leczeniem wyłysiałej juz fretki
Malfas*
 

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez Malfas* » 30 wrz 2010, o 10:40

reakcja taka jakiej sie spodziewałem, a raczje jej brak, no moze nie do konca, bo wiedziałem dokladnie kto sie zinteresuje

szkoda Krzysztofie ze kiedy dzwoniłes by spełnic swoja powinnosc przy okazji sie usprawiedliwic i tywlumaczyc ) zapomniałes całkowicieo tym co dla mnie w tej chwili było najwazniejsze, czyli zwierze, i teraz nie wiem co mam z tą sprawą zrobic
ide do sklepu i słysze ze tak mam zabrac fretke i co? o ja do cholery mam odowiedzie człowiekowi? ze nie sory nie moge, nie wolno mi, zosałem wykluczony ze stowarzyszenia w mysl prywanych porachunków i niech sie pan nie martwi, nikt do tozu nie napisze, a nwet jesli to toz sie tym nie przejmie i nic panu nie grozi, bo ja juz nie moge panu nic zrobic a nik inny nie ruzy swojego tylka
to przykre jak prywatne interesu prowadz do nie pomaganiu zwierzetom w mysl czego poswstała ta organizacja
Malfas*
 

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez anowika » 30 wrz 2010, o 11:57

Malfas, bo mnie już szlag trafia jak Cie czytam!
Co to znaczy że nie możesz wziąć zwierzaka? Jak nie istniało stowarzyszenie to niby jak działaliśmy? Wiele osób nie będących członkami SPF bierze fretki na DT, pomaga i nie ma problemu z tym że nie jest członkiem. To tylko Twoja dobra wymówka, a może Ty ciągle szukasz zainteresowania, żeby może się ktoś poużalał nad biednym Malfasem??!!
Gdyby to zwierzę było dla Ciebie tak ważne jak piszesz to już dawno byś tam zadziałał, a nie teraz jeden dzień po wykluczeniu z SPF robisz alarm. Sam sobie jesteś winien tej całej sytuacji.
A fretka na pewno zajmą się osoby którym nie jest obojętne co się z nim stanie.
anowika
Członek Zwyczajny
 
Posty: 360
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 09:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez Gość » 30 wrz 2010, o 12:23

sory ale nie jeden dzien po wykluczeniu, sprawa na forum istnieje juz od dobrych dwuch miesiecy
sprawą interesje sie od samego poczatku i od samego poczatku probuje cos zrobic, ale nikt nie chce nic podpowiedziec tylko sie kazdy tlumaczy niewiadomo czym
jak to nie moge sie zajac? a jak niby mam podpisac umowe zrzeczenia sie? jak mam sie poslugiwac legitymacja której nie mam prawa uzywac
i co niby mam zrobic z ta fretką?
nie mog jej wziasc do sobie, nie mam odpowiedniej dla niej klati, nie mm warunków miejsca i nie chce miec w domu kolejnej wojny o nieproszonego goscia, wystarczy mi to co miałem dzieki cytrynowi. nie mam tez zbednej forsy na opieke weterynaryjna. po prostu nie mam, dlatego prosze o pomoc. skoro tak chetnie pozbyliscie sie mnie ze stowarzyszenia to teraz pokazcie ile w was jest dobrego serca, udowodnijcie ze sie myliłem
mam isc do sklepu i dalej nie wiem co mam powiedziec czlowiekowi co mam zrobic, nikt mi nic nie powiedział nie zapytał sie, czy do czasu kiedy........ moge jakos pomoc. tak teraz to stowarzyszenie powinno zapytac czy zajmę sie tym, czy moge sie zajac.
Gość
 

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez SYLWIA7 » 30 wrz 2010, o 12:28

Malfas nie odzywałam się do tej pory, bo tak jak Ty jestem z rubieży Polski, tyle, że zachodniej. I osobiście nic nie mogę poradzić w tej sprawie, to logiczne.
Mam pytanie do Ciebie, czy osobiście mógłbyś wyciągnąć tą fretkę z tego sklepu, mam potencjalną osobę, która mogła by ją od Ciebie odebrać w sobotę wieczorem.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez SYLWIA7 » 30 wrz 2010, o 14:44

Chciałabym podziękować Malfasowi, że mimo nieporozumień jakie wynikły w tej sprawie, pomógł przejąć fretkę z zambrowskiego sklepu. Dziękuję.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez Malfas* » 30 wrz 2010, o 15:15

no i gdzie psy goncze??

mała jest u mnie, niestety nie było mojej wei wiec diagnoze mamy ogolna moja bardziej niz weta
mała ma swierzba, uszki zostały oczyszczone i zkroplony oridermyl, sotalismy tez w strzykawke do dalszego leczenia. swierzb był chyba od dawna, uszy sa podrapane sa strupki na głowieprzy uszach
mała ma ruje, ale nie wykazuje z tego powodu zadnych innych objaw, wisienka w miare czysta i ladna, nic sie nie saczy, jest jedynie mocno wyłysiała, ale ma ładnie zarosniety ogon. teraz siedzi i chrupie suchego bosha, jest przemiła, nie probowała gryzc, za to wdrapała mi sie pod bluze a pozniej na ramie, chenie bym ja zotawił u siebie, ale jest za mała do klatki którą mam na wyjazdy i nie mam warunków by ja odseparowac od swoich na tak dlugo az swierzba sie pozbedzie, poza tym moja melba by ja pewnie rozszarpała ( sprawdzał nie bede dzieki swierzbowi )

na moje oko mała wazy cos ponad 600g nie jest strasznie wychudzona ale w swietnym stanie tez nie jest, ogolnie wyglada lepiej niz sie spodziewalem.
Malfas*
 

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez Ezyna » 30 wrz 2010, o 15:28

Malfas, jeszcze raz dziękuję bardzo za uratowanie małej. Wiedziałam, że nie zostawisz jej bez pomocy :D
Dobrzy ludzie nie krzywdzą zwierząt i nie pozwalają na to innym
tel. 606 474 362
Avatar użytkownika
Ezyna
Zarząd SPF
 
Posty: 2530
Dołączył(a): 6 sie 2009, o 23:22
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Re: zabiedzone fretki w zambrowskim sklepie

Postprzez Ika » 6 kwi 2011, o 01:48

Michał DZIĘKUJE ZA DOTRZYMANIE SŁOWA :)


Ostatnio przesunięty w górę 6 kwi 2011, o 01:48 przez: Anonymous.
Koordynator Regionalny FAA warmińsko-mazurskie i podlaskie tel.698-083-227
Avatar użytkownika
Ika
Zarejestrowany Użytkownik
 
Posty: 940
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 16:30
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Informacyjny (Ogólnodostępny)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron