Witam posiadam obecnie 2 koty i fretka . Widzę że z przyjaźni i zabawy kocio freciej raczej nie uświadczę to zastanawiam się nad powiększeniem rodziny o jeszcze jedną fretkę, wiadomo w grupie raźniej tylko jak to zrobić żeby narazić na jak najmniejszy stres zwierzaki ?? Tofik (fretek) na dniach skończył 6 miesiąc, jest bardzo żywiołowym samczykiem uwielbia się bawić wszystkim i ze wszystkimi waży już 1,35 kg i rośnie jak na drożdżach koty: Niuniek (5lat, wykastrowany) duży kocur i kotka Pysia (2 lata, wykastrowana) na początku myślałem że będą problemy z Niuńkiem bo jest bardzo terytorialny i do tego hrabiszcze z niego jest, taki typ że przyjdzie kiedy mu się chce a kiedy mu się nie chce lepiej go nie ruszać natomiast Pysia to kochane przylepa lubi się głaskać, bawić, tulać ogólnie zwierzątko maskotka. Jeśli chodzi o ich relacje to Niuniek unika fretka i stara się nie wchodzić na jego teren kilka razy mieli bezpośredni kontakt (Tofik raz dziabnoł Niuńka w ogon) ale zawsze się to kończyło ucieczką kocura w niedostępne dla fretki miejsce, jeśli chodzi o Pysie to jest bardziej zaciekawiona fretkiem czasem jak się Tofik bawi to go obserwuje ale też za wszelką cenę unika kontaktu i odskakuje w miejsca niedostępne dla fretka (co go bardzo smuci) co mnie dziwi koty nigdy nie próbowały nic zrobić fretce po prostu cały czas jej unikają. Raz mieliśmy sytuacje że Pyśka przyszła się głaskać na łóżko i się rozmiziała, nie zauważyła Tofika a ten ja pach zębami za udo, myślałem że się futro posypie ale gdzie tam Pysia tylko głośno miauczała i nie próbowała nawet atakować fretka ani się wyrywać tylko poczekała aż go odczepię ... To chyba pokazuje jak się zwierzaki zachowują, teraz mam do Was kilka pytań:
Jakiej płci fretke dobrać do samczyka ??
Adoptować dorosłą fretkę czy kupic 8-9 tygodniową ??
Jak najmniej stresująco dla wszystkich zwierzaków wprowadzić nowego domownika ??
i czy to dobry pomysł jest ??
dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam