przez Milo » 1 sie 2011, o 12:08
Byłam dzisiaj. "Mydło i powidło". Żywe szczurki, świnki, wąż boa, gekon (chyba), jakieś jaszczurki, kanarek. Fretek nie ma. Sklep kiepski, warunki zwierząt przyzwoite. Bywam tam więc będę zaglądała i sprawdzała, że nie jest gorzej niż dzisiaj. Sklep generalnie mnie nie zachwycił, szczególnie wąż nad szczurami...