Strona 2 z 3

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 8 lut 2013, o 00:09
przez SYLWIA7
Czasami widząc grubasa przy paśniku zastanawiam się czy to Marka czy też Hikari. Dopiero po dłuższej obserwacji można zauważyć subtelną różnicę, Hikari jest bardziej smuklejszy. Chłopak ma spory apetyt, zaczął w końcu nadrabiać, myślę, że przełomowym momentem było wszczepienie Suprelorinu. Dlatego jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim Wirtualnym Opiekunom za umożliwienie, dzięki wpłatom, tego zabiegu

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 3 mar 2013, o 23:47
przez SYLWIA7
Hikari czuje się dobrze, póki co zmiana na żuchwie się nie rozrasta. Ostatnio Hikari często przychodzi się poprzytulać.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 6 kwi 2013, o 00:03
przez SYLWIA7
Hikari jest w dobrej formie. To nie ten sam wystraszony, wyalienowany i wychudzony ogonek jaki do mnie trafił. Zmiana na żuchwie dalej się nie rozrasta i to cudowna wiadomość. Hikariemu dopisuje humor no i oczywiście apetyt. Wręcz uwielbia kurczakowe bitsy.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 12 maja 2013, o 20:35
przez SYLWIA7
Hikari pomaga mi w wychowywaniu Coco :mrgreen: dziewczyna jak za bardzo się rozbestwi to Hikarii biegnie aby ją skarcić. No i efekty socjalizacji u dziewczyny są już widoczne. Zmiana w żuchwie bez zmian, apetyt ma. Szykujemy się do szczepień.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 7 lip 2013, o 09:14
przez SYLWIA7
Uciekł nam cały czerwiec, a tyle się działo. U mnie koniec roku szkolnego i egzaminy. Natomiast u Hikarego borykaliśmy się z chorobą. Przyplątało się zakażenie górnych dróg oddechowych. Początkowo nie wyglądało to na coś poważnego. Zaczęło się od napadowego ataku kichania. Potem doszła gorączka i utrata świadomości. Na skórze pojawiły się punktowe zmiany, rozpoznano - malasezje. Myślałam, że implant przestał działać. Zrobiłam badanie krwi, moczu i USG.j
MCV: 43
MCH: 14,70
MCHC: 342
Erytrocyty: 10,59mln/mm3
Hematokryt: 45,58%
Hemoglobina: 156,00 g/dl
Leukocyty: 10,50 tyś./mm3
Trombocyty: 344,00 tyś./mm3
Limfocyty: 25,70%
ALT(GPT): 27
AST(GOT): 143
Białko całkowite: 108,00g/dl
Bilirubina: 5,13 mg/dl
AP (Fosfotaza zasadowa): 32
Glukoza: 100,00 mg/dl
Kreatynina: 0,51 mg/dl
Mocznik: 66,00 mg/dl
Opis badania USG: powiększona śledziona, wątroba o nie jednorodnej strukturze.
U Hikarego stwierdzono zakażenie górnych dróg oddechowych i "starość".Oprócz leków na zakażenie dostał też lek na wątrobę - Heparenol 1x 0,2ml. Na dzień dzisiejszy ogonek czuje się dobrze. Póki co nie powtórzyła się zapaść.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 9 sie 2013, o 12:33
przez SYLWIA7
U freteczek też sytuacja opanowana, pożegnaliśmy chorobę. Hikarii jak na swój ogólny stan czuje się dobrze
Raz dziennie przyjmuje lek na wątrobę Heparenol. Bardzo, ale to bardzo nie lubi tego leku. Jak go puszczam po zaaplikowaniu leku do pyszczka, to biega wkurzony i wyładowuje się na wszystkim co mu się pod łapki na patoczy.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 13 wrz 2013, o 23:29
przez SYLWIA7
Wrzesień zaczął się wielką przeprowadzką do Zielonej Góry. Początkowo Hikarii był zdeorientowany, ale szybko się ogarnął i nawet zaczął znowu gugać. Oj rozszalał się na nowym mieszkaniu chłopak, oj rozszalał się.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 6 paź 2013, o 00:45
przez SYLWIA7
Polecam rozpakowywanie kartonów w asyście fretek, jeszcze nigdy w życiu tak szybko się uwinełam z układaniem rzeczy. Wydawało mi się, że Hikarii się sklonował, bo wszędzie go było pełno. Chłopak się ogarnął już z nowym miejscem, pod koniec listopada zrobimy kontrolne badania krwi, aby zobaczyć jak zareagowała na lek. Wizualnie widać, że jest w porządku. Hikarii ma apetyt, fretkuje.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/2 ... directlink

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 8 lis 2013, o 16:08
przez SYLWIA7
U Hikarego bez większych zmian, trochę słaby apetyt. trzeba go dostawiać do miski i pilnować aby zjadł. Trochę się pokręci i idzie dalej w kimono. Mam nadzieję, że taki wpływ na niego ma pora roku, a nie coś innego. Hikarii nadal przyjmuje Heparenol.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 7 gru 2013, o 02:31
przez SYLWIA7
U Hikarego bez zmian, chłopak trzyma się dzielnie.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 7 sty 2014, o 15:27
przez SYLWIA7
Kolejny rok za nami, Hikarii trzyma się dzielnie, ma swój harmonogram dnia czyli w porządku dziennym: spanie, toaleta, jedzenie, krótki obchód i znowu spanie, ewentualnie krótka demolka z Coco. Dziękujemy wszystkim Wirtualnym Opiekunom za wsparcie w 2013 roku i liczymy, że 2014 też nas nie opuścicie.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/k ... directlink

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 11 mar 2014, o 01:14
przez SYLWIA7
Zrobiło się cieplej, słoneczko zagląda do okna to i Hiakrii zrobił się jakby bardziej aktywny. Ostatnio to skutecznie postanowił się wyprowadzić na spacer akurat w tym momencie jak wychodziłam do pracy, dwa razy zawracałam go do mieszkania i kedy pewna, że Hikarii jest po tej właściwej stronie drzwi odkryłam go na klatce schodowej, chyba się starzeję. Widać jak Hikaremu na czymś zależy to robi to z prędkością światła, no imię do czegoś zobowiązuje. Troszkę z apetytem jest słabiej, ale póki co to nie ma tragedii. Pozdrawiamy naszych Wirtualnych Opiekunów ciepło i wiosennie.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 3 kwi 2014, o 22:19
przez SYLWIA7
U Hikarego bez większych zmian. Nadal trzeba pilnować aby chłopak coś zjadł, ale jak już przysiądzie to potrafi wtrząchnąć słuszną porcje :lol: , Hikarii zrobił się bardziej aktywny, aczkolwiek lubi znaleźć sobie miękką i ciepłą miejscówkę.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 1 lip 2014, o 23:38
przez SYLWIA7
Hikarii ma coraz słabszy apetyt ale najważniejsze, że je, trzeba tylko go pilnować. Dzisiaj przy okazji inspekcji sklepu zoo kupiłam mu kurczakowe bittsy, które uwielbia. Rozpieszczam go jak mogę, niestety zmiana kostna zaczeła się nieznacznie powiększać, ale nie przeszkadza mu jeszcze. Hikarii towarzyszył nam na Pikniku Przyjaciół Schroniska w Żarach, miał nawet swoje medialne pięć minut.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 2 wrz 2014, o 09:11
przez SYLWIA7
U Hikarego bez większych zmian. Ma apetyt, czasami nawet pofretkuje. Ostatnio zauważyłam, że go lekko ściąga na jedną stronę. Zastanawiam się czy powinnam mu zaserwować stresu i zrobić badania kontrolne, przecież mu obiecałam, że nie będę go już męczyć diagnostyką.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 9 wrz 2014, o 10:39
przez SYLWIA7
Przedwczoraj w nocy podając jedzenie Marce zauważyłam, że coś niepokojącego dzieje się z Hikarim, przekrzywiona główka i zataczanie. Wizyta u weta, diagnoza: świerzb. Oczywiście znam źródło zakażenia, jest nim kotek, którego wzięłam na DT. Błąd weta badającego kotka, który określił go jako zdrowego, tylko zapomniał zajrzeć do uszu, doprowadził do tego, że zakażeniu ulegli rezydenci. Koszty leczenia i profilaktyki poniesie stowarzyszenie pod którego opieką znajduje się kotek.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 24 wrz 2014, o 06:10
przez SYLWIA7
Nadal borykamy się ze świerzbowym zapaleniem ucha.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 17 paź 2014, o 01:48
przez SYLWIA7
Uszka czyste, ale nie jest dobrze. Hikari dostał udaru, na szczęście nie był rozległy. Biedaczek ma przekrzywioną główkę i problemy z koordynacją. Trzeba go karmić bo sam nie zabardzo trafia do miseczki pyszczkiem, a jak już mu się uda złapać kruszynkę to biegnie przed siebie i potem nie wie gdzie stoi miseczka. Obecnie jest na dexametazonie 2x1/2 oraz na karsivanie 2x1/4.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 6 lis 2014, o 03:18
przez SYLWIA7
Hikarii miał dzisiaj pobraną krew. Trwa diagnostyka. Jak będę znać wyniki, to dam zaraz znać. Ogólnie Hikarii powoli dochodzi do siebie. Dalej się zatacza, ale robi postępy, malutkie.

Re: Hikari - znaczy światło

PostNapisane: 13 lis 2014, o 01:07
przez SYLWIA7
Mam już wyniki badania krwi.
Morfologia:
Erytrocyty 8,8 = T/l
Hematokryt 38 = %
Hemoglobina 15,3 = g/dl
Lekocyty 4,7 = G/l
Trombocyty 362 = G/l
Uwagi limfocyty: 16%
Neutrofile segmentowe 82 = %
Neutrofile pałeczkowate 2 = %
Biochemia:
ALT (GPT) 37 ° 169 = U/l
AST (GOT) 25° 165 = U/l 25°C
Białko całkowite 71,7 = g/l
Bilirubina 0,5 < mg/dl
AP (Fosfotaza zasadowa) 38,4 = U/l
Glukoza 95 = mg/dl
Kreatynina 0,5 = mg/dl
Cholesterol 219 = mg/dl
Mocznik 56 = mg/dl
Tyroksyna 0,954 μg/dl
Wapń 2,27 = mmol/l
Ogólnie pani doktor stwierdziła, że wyniki nie są najgorsze, obniżyła dawkę Dexametazonu do 1 x 1/2, a Neurovit 2 x 1/2 i Karsivan 50mg 2 x 1/4 zostają bez zmian.