Strona 1 z 1

Luka

PostNapisane: 9 maja 2013, o 09:39
przez Agulec
Luka mieszka u p. Doroty. Znalazła u niej ciepło,miłość i przytulny kącik. Mimo, że odkąd trafiła pod skrzydła Stowarzyszenia, jej schorowane cialko zostało w dużym stopniu podleczone, nadal niestety występują pewne trudności. Ostatnie wniki badania krwi zasugerowały problemy nerkowe. Badanie USG niestety je potwierdziły - w nerkach znajdują się torbiele. Mała podlega stałej obserwacji weterynaryjnej. Mimo to Luka trzyma się dzielnie. Jest bardzo ciekawa świata. Pokochała spacery. Pięknie chodzi w szelkach, potrafi przedreptać niezliczone kilometry :)

Re: Luka

PostNapisane: 11 cze 2013, o 21:49
przez Agulec
Na przełomie miesiąca, ze względu na wyjazd Pani Doroty, Luka spędziła krótkie wakacje u "cioci Basi". Samisia zwiedzała nowy dom z ogromnym zainteresowaniem, przeszła naukę kuwetowania i jedzenia mięska. Luka jest bardzo żywą i ciekawą wszystkiego freteczką. Obrosła piękną letnią sierścią, wygląda jak mała puchata kuleczka. W najbliższym czasie czeka ją wizyta u dr Niziołka, ponieważ serduszko troszkę niepokoi. Trzymajmy kciuki, by wszystko było w porządku.

Re: Luka

PostNapisane: 10 sie 2013, o 21:31
przez Agulec
Ostatni czas nie był dla Luki łaskawy. Okazało się, że ma insulinomę :( Poziom cukru waha się znacznie, jednak dzięki stałej opiece pani Doroty i opiece weterynaryjnej, samisia dzielnie znosi niedogodności. Dopisuje jej apetyt i dobry humor.

Re: Luka

PostNapisane: 9 paź 2013, o 23:08
przez Agulec
Luka ma się raz lepiej, raz gorzej. Z powodu insulinomy, małej "skacze" poziom glukozy, raz jest wyżej, raz niżej. Opiekunka Luki znalazła jednak na to sposób :twisted: Otóż Luka nie cierpi się nudzić, natomiast kocha zwiedzać nowe miejsca. Wobec tego, jak tylko pani Dorota widzi, że mała ma troszkę gorsze samopoczucie, zabiera ją na spacerek - Luka natychmiast odzyskuje wigor! Może być to spacerek noszony na rączkach, ale koniecznie w nowe miejsce ;) Myślimy nawet, że to może być ukartowane przez łobuzicę - pokażę, że mi słabo, to zabiorą mnie na wycieczkę :twisted:

Re: Luka

PostNapisane: 10 sty 2014, o 18:46
przez Agulec
Na wstępie bardzo przepraszam, że tak długo nie dawałam znać o stanie Luki. Malutka walczy z insulinomą, ostatnio bardzo trudno utrzymać cukier na stałym poziomie. Do tego znacznie podniosły się jej parametry nerkowe - lekarz weterynarii zalecił kroplówki, Luka dostaje je co drugi dzień. Wczoraj dzielnie zniosła czyszczenie ząbków - mimo, iż poprzedni zabieg przeprowadzany był w listopadzie, nie dało się go odłożyć na później. Mimo, że schorowana, nasza staruszka trzyma się dzielnie. Dziękuje za wsparcie.

Re: Luka

PostNapisane: 25 kwi 2014, o 00:32
przez Agulec
Luka cały czas walczy i trzyma się dzielnie. Trudne to, bo cukier skacze, do tego ciągle utrzymują się problemy z nerkami :( Spacerki nadal na szczęście utrzymują ją w dobrym humorze. Bardzo dziękujemy za wpłaty na Lukę, utrzymanie małej pod stałą opieką lekarską sporo kosztuje.

Re: Luka

PostNapisane: 22 wrz 2014, o 10:47
przez Agulec
Luka przegrała z chorobą :( 17 września jej opiekunka, pani Dorota, pomogła jej przejść na drugą stronę Tęczowego Mostu.
Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim wirtualnym opiekunom Luki za wsparcie przez cały czas przebywania malej pod skrzydłami Stowarzyszenia.