Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Moderator: agja

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 17 lut 2011, o 08:48

Nadal czekam na wiadomość z lecznicy.
Ale z domowego frontu są też dobre wiadomości. Haku odzyskał apetyt i nadrabia zaległości i dzisiaj rano zauważyłam, że wróciło czucie w tylnej łapce, którą ciągnął za sobą. Zaczął się nią podpierać i przebiera łapką, niestety jeszcze nie jest w stanie podnieść kuperka, ale liczę, że to kwestia czasu. Nawet mięśnie głowy wzieły się do roboty, bo powieka nie jest już tak opadnięta.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 18 lut 2011, o 08:47

Nadal nie wiem czy udała się konsultacja telefoniczna z doktorem Baranem. dzisiaj mamy wizytę o 10.00 i wtedy się
dowiem.
Haku dzisiaj na śniadanie zjadł mięsko porojone w kostki i muszę powiedzieć,że paraliż lewej strony głowy chyba minął, bo Hakuna gryzł na przemian raz prawą, raz lewą stroną. Rusza wszystkimi czteroma łapami, ale jest problem, bo mimo tego, że rusza tylnymi łapami to nie jest wstanie się podnieść, tak jakby, nie działała funkcja, że trzeba jeszcze tyłek podnieść i go ze sobą zabrać, ale to dopiero cztery dni, mam nadzieję, że i to wróci do normy.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 18 lut 2011, o 12:53

Jesteśmy po wizycie. Haku u pana doktora poszedł na swoich czterech łapkach, chwiejnie, bo chwiejnie ale poszedł. Doktor potwierdził mięśnie głowy wróciły do swojej sprężystości, chodzi o te, które trzymały oko i ucho. Pozostaje nadal niezborność głowy, bardzo się jeszcze chwieje oraz tylnej lewej łapy. W badaniu palpacyjnym brzucha doktor stwierdził, że śledziona wróciła do normy, twór w brzuszku zniknął lub znacznie zmiejszył swoje rozmiary. W poniedziałek robimy badanie kontrolne USG i pobieramy krew do badania. Na dzień dzisiejszy wychodzi kwota 278 zł za usługi weterynaryjne i leki.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 18 lut 2011, o 13:02

Aha, Hakuna dostał jeszcze tabletki na dotlenienie krwi Karsiwan 1/8 tabletki 2 x dziennie
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 21 lut 2011, o 15:06

Jesteśmy po wizycie, doktor był pod wrażeniem postępów jakie zrobił Haku. Haku aby utrzymać się podczas chodzenia przerzuca cięzar ciała na prawą stronę, co czasami powoduje u niego stratę równowagi, ale chłopak się nie poddaje przeciwnościom, podnosi się i idzie dalej.
Doktor podejrzewa, że ten dziwny duży twór w brzuchu to był chorobowo zmieniony żołądek, który po kuracji antybiotykami i lekami przeciwzapalnymi wrócił do normy. Haku dzisiaj ostatni dzień bierze antybiotyki, zostaje Karsivan zwiększony do 1/4 tabletki 2 x dziennie.
Niestety nie udało się skontaktować z dr Baranem odnośnie konsultacji, niestety nawał pracy jak z jednej tak i drugiej strony.
Hakunie została pobrana krew, wyniki będą znane prawdopodobnie w środę lub czwaretk, to dość odległy termin, ale ten rodzaj badania żarska lecznica nie mogła wykonać i próbka pojechała do Warszawy.
A Haku waży równe 2kg :) , przy takim apetycie i takich ograniczeniach ruchu jakie są obecne teraz będę musiała uważać, aby Haku nie przytył więcej, bo będzie kłopot.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 24 lut 2011, o 14:25

Na ostatąniej wizycie w lecznicy Haku miał pobraną krew aby wykonać mu pełny profil biochemiczny z rozmazem ręcznym krwi. Badanie to miało ukierunkować dalsze lecznie Haku, niestety próbka krwi uległa hemiolizie, najprawdobodobnie podzczas transportu (badanie miało być wykonane w Warszawie) i z badania nic nie wyszło. Po rozmowie z panią doktor z następnym badaniem będziemy czekać a miną mrozy, bo najprawdopodobnie próbka przemarzła. Inna możliwość, że będąc na początku kwietnia w Warszawie, zabiorę ze sobą Haku i wykonam to badanie na miejscu. Ale to będzie zależało od tego czy stan Haku pozwoli na to, aby poczekać na to badanie.
Na dzień dzisiejszy stan Haku jest zadowalający, coraz częściej bawi się swoją maskotką- robalem prezentem od forumowej sawczenko, apetyt dopisuje, jedynie najwięcej problemów przysparza Haku utrzymanie równowagi, ale i tu codziennie widać postępy. Tylną łapkę jeszcze ciągnie za sobą.
Ale musi już byc dobrze, bo Haku nie chce dłużej spać na mojej poduszce, znowu preferuje wspólne legowisko z Kari, a nwet czasami widuję też tam Markę.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 1 mar 2011, o 18:26

Haku powoli dochodzi do siebie po udarze, ma jeszcze problem z utrzymaniem równowagi, również przy jedzeniu, potrzebuje jeszcze aby go przytrzymać w odpowiedniej pozycji inaczej ląduje bokiem lub plecami w jedzeniu a w najlepszym wypadku ma ubrudzoną tylko szyję. Chociaż zdarzają się momenty, że sam podchodzi do miseczki i nie raz się udaje wyjść bez szwanku.
Haku cały czas przyjmuje Karsivan 1/4 tabletki 2 x dziennie oraz wróciliśmy spowrotem do tabletek ochraniających stawy biodrowe.
Apetyt jak i humor Hakunie dopisuje, coraz częsciej bawi się swoją maskotką i codziennie rano od dwóch dni zaraz po śwoim śniadania iska moją skarpetkę :D
Haku wykazał się wielką motywacją do życia, to fretka, która pomimo kalectwa i częściowego paraliżu nie zapomniała do czego służy kuweta, która cieszy się każdym dniem i pokazuje to. Jestem z niego dumna.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 2 mar 2011, o 16:49

Koszt leczenia Haku wyniósł dokładnie 260 zł, na tyle opiewa faktura z lecznicy. Jeszcze raz dziękuję Panu Robertowi Kowalczykowi z Lecznicy "u Kusego i Sokoła" w Żarach. Za zaangażowanie w ustaleniu przyczyny choroby, profesjonalizm i dar serca.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 3 mar 2011, o 11:49

Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 4 mar 2011, o 16:06

Film z Haku, oczywiście w jakości HD MORSZCZUKA :lol:
http://www.youtube.com/watch?v=QRnNaDxm0l8
Filmik ukazującu sposób poruszania się Haku
http://www.youtube.com/watch?v=hcmknpFRayM
http://www.youtube.com/watch?v=CZWYkNhf1ec
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 31 mar 2011, o 12:47

Od dwóch dni zauważyłam u Haku spadek apetytu, kiedyś trzeba było go pilnować aby noskiem nie wpadł do miski z jedzeniem teraz trzeba go pilnować, żeby chociaż trochę zjadł. Dzisiaj rano ledwo się wygramolił z kuwety i nie miał siły dalej iść, znowu zaczął sypiać na mojej poduszce, a to oznacza, że coś się dzieje :( Narazie jeszcze takie nieuchwytne, że w zasadzie nie ma się do czego przyczepić, ale ten spadek formy Hakunka mnie martwi :(
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 2 kwi 2011, o 00:46

Hakunie ten miesiąc upłynął bez większych sensacji, otatnio jednak zauważyłam u niego spadek apetytu i ogólne osłabienie. Haku nadal przyjmuje lek Karsiwan1/4 tabletki 2 x dziennie oraz ArthroFos Cat 1 tabletka dziennie. Zuwazyłam pewną zależność, kiedy Haku zje mniej to wtedy wieczorem i w nocy ma tak zwane "zawieszki", rozmawiałam na ten temat z weterynarzem, który powiedział, że dopóki mogę to kontrolować dietą dopóty nie wprowadzi żadnych leków. Tak więc Hakunek podczas jedzenia musi być pilnowany aby zjadł odpowiednią ilość mięska. Jeżeli chodzi o sprawność, to każedego dnia jest lepiej, ale dalej ma problemy z zachowaniem równowagi i zdaża mu się przewrócić.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 11 kwi 2011, o 16:29

Haku wczoraj w nocy rowno o polnocy mial atak. Moja uwage zwrocil jego pisk, wyjelam go z legowiska, mial drgawki i byl zwiotczaly. Atak bardzo mnie zdziwil poniewaz pol godziny wczesniej jadl i cukier nie powinien byl mu spasc. Cala godzine walczylam o Hakune i udalo sie, ale zmartwil mnie ten atak, bo teraz nawet nie moge byc pewna tego, ze jak Hakuna zje o odpowiedniej porze to nie bedzie mial ataku. Widac choroba postepuje :(
Podczas ladnej pogody wylegujemy sie z Haku na trawce, zdjecia jak wroce do domu.
Przepraszam za brak polskiej czcionki.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 17 kwi 2011, o 17:50

Haku póki co nie miał powtórnych ataków, ale z apetytem dalej jest średnio, trzeba Jej Królewską Mość długo prośić aby raczył umoczyć pyszczek swój pyszczek w gerberku. Hakunek już wrócił z wczasów.
A tu są nowe zdjęcia Hakuny https://picasaweb.google.com/7SYLWIA7/Haku03
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez Domiśś » 18 kwi 2011, o 16:34

Ależ wygląda jak spaślaczek :D czy może się mylę ?


No chłopakowi widać się powodzi. Piękny ogród, książka, napój pod ręką i święty spokój. Jak ja o tym marzę :D
Żyj i żyć daj innym, zawsze to właściwe
A pamiętaj dawać oraz brać uczciwie.
Domiśś
Członek Wspierający
 
Posty: 64
Dołączył(a): 15 mar 2011, o 15:54
Lokalizacja: Kielce

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 18 kwi 2011, o 21:43

A tam zaraz spaślaczek, po prostu został ujety z nieodpowiedniego profila :mrgreen:
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 25 kwi 2011, o 19:52

Haku wczoraj znowu się źle czuł, najprawdopodobnie znowu miał jakiś mikrowylew, podczas, którego zrobił pod siebie kupę i siku. Ze skutków nerologicznych to widoczne były zmiany w obrębie lewego oka, którego nie mógł otworzyć i lewe uszko zjechało w dół. Na szczęście dla Haku skutki te dosyć szybko mineły.
Czekają nas kontrolne badania.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 27 kwi 2011, o 16:47

Jesteśmy umówieni z Haku do doktora na środę. Hakunek przede wszystkim będzie miał badane odruchy neurologiczne, wspólnie z doktorem podjeliśmy decyzje o odstąpieniu badań inwazyjnych, które mogły by narazić Hakuna na dodatkowy stres czy cierpienie, czyli na pewno nie będzie miał pobieranej krwii. Chyba, że byłyby do tego wskazania. Mimo stanu zdrowia Hakuna Matata nie poddaje się i dopóki On walczy ja będę go wspierać.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez SYLWIA7 » 29 kwi 2011, o 14:11

Hakunek - moja kochana Mysza od wczoraj fretkuje aż miło popatrzeć, że też baterie od aparatu musiały się akurat teraz wyczerpać. Zaczepia inne fretki, oczywiście z partyzanta :lol: ukryty pod kocykiem czeka aż któraś mu w łapki wpadnie a chwyt na przednie ma bardzo mocny, może dlatego, że przednie rekopensują mu ułomność tylnych kończyn. Nawet maskotki są dobre do zabawy, jak nie ma nikogo innego chętnego do zmemłania :lol:
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991
Avatar użytkownika
SYLWIA7
Zarząd SPF
 
Posty: 1697
Dołączył(a): 7 sie 2009, o 10:00
Lokalizacja: Żary Lubuskie

Re: Haku - fretka, która poszukiwała człowieka na własność

Postprzez Domiśś » 29 kwi 2011, o 14:47

Uwielbiam czytać dobre wieści o Hakunie :D :D :D
Żyj i żyć daj innym, zawsze to właściwe
A pamiętaj dawać oraz brać uczciwie.
Domiśś
Członek Wspierający
 
Posty: 64
Dołączył(a): 15 mar 2011, o 15:54
Lokalizacja: Kielce

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum WA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości

cron