Strona 1 z 1

Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 19 wrz 2012, o 13:02
przez mynia
Skwarek jest 7-letnim frecim przystojniakiem.
Prawie całe swoje życie spędził w klatce.

Gdy został odebrany i przekazany nam przez wrocławską EkoStraż, miał ogromny zanik mięśni - prawie nie utrzymywał się na tylnych łapkach.
Był przeraźliwe chudy, ze świerzbem i pchłami na gapę.

Zrobiliśmy komplet badań - chłopak miał silną anemię, jego nerki były w kiepskim stanie. Serce pozostaje jeszcze do zdiagnozowania.
Obecnie przyjmuje EPO , leki nerkowe, kroplówki. Bardzo cieszy się z danej mu szansy, mięśnie odbudowują się - nawet stara się robić "stójki" pod lodówką. Leki przyjmuje bez najmniejszego grymasu.

Niestety, przy ostatniej wizycie okazało się, że coś niepokojącego dodatkowo robi mu się w pyszczku... Potrzebujemy funduszy na kolejne konieczne badania, a możliwe, że również zabieg...

Ostatnio pękł Skwarkowi ropień, mimo antybiotyku bardzo pogorszyły się wyniki nerkowe i wątrobowe.
Biedak w tej chwili walczy o każdy dzień życia.
Wygląda to na ostre zakażenie :(
Potrzebuje dobrej energii.

Re: Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 19 wrz 2012, o 22:58
przez mariolka50
Brak mi słów :(

Re: Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 24 wrz 2012, o 17:35
przez mynia
W zeszły wtorek Skwarek ledwo żył, jego temperatura wynosiła tylko 36 stopni, co na fretkę jest aż niewyobrażalnie mało.
Przez ostatni tydzień intensywnie walczyliśmy o życie Fetorka i w końcu pojawiło się światełko nadziei.
Freciak zaczął samodzielnie jeść, udało się wyregulować temperaturę.
W dalszym ciągu dostaje sterty leków, które stopniowo będziemy mogli odstawiać.
Najważniejsze jest to, że Skwarek się nie poddaje, jest bardzo dzielny i coraz ciężej Go upilnować by grzecznie leżał pod kroplówką ;)
Kciuki oczywiście w dalszym ciągu bardzo mu potrzebne.

Re: Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 25 wrz 2012, o 12:11
przez Mag_
Ja cały czas trzymam i śledzę losy białaska

Re: Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 26 wrz 2012, o 13:06
przez mynia
:cry:
Nie wiem co napisać,
byłeś jedną z tych nielicznych fretek kradnących serce w trzy sekundy,
pełen nadziei i ufności... a my zawiedliśmy,
nie wiem co się stało, było już tak dobrze...
wszystko wyglądało na to, że wyzdrowiejesz, dlaczego w jedną noc odszedłeś?

Skwarkowy ...[*]

Re: Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 26 wrz 2012, o 13:52
przez Kozka
:cry: :cry: :cry:

Re: Skwarek vel Fetorek

PostNapisane: 26 wrz 2012, o 15:46
przez Ezyna
Myniu, nie Wy zawiodłyście, NIE! To poprzedni "opiekunowie", źli ludzie :evil: Wy dałyście Skwarkowi absolutnie wszystko, co najlepsze, a nawet więcej - miłość i opiekę.