Dotacja edukacyjna 2011

[Piekara2]

Na stronie Urzędu Miasta st. Warszawy znalazłam informację, że Stowarzyszenie Przyjaciół Fretek składało swoją ofertę w II otwartym konkursie na realizację zadania publicznego w zakresie ochrony zwierząt w 2011 roku na, czyli "Prowadzenie działań edukacyjnych, promujących ochronę zwierząt na terenie m.st. Warszawy" i mimo że oferta pt. "Adoptuj fretkę - zyskaj przyjaciela" spełniała wymogi formalne to niestety nie otrzymała dotacji.
Szkoda, że nie było żadnej informacji o tym, że SPF zamierza startować w tym konkursie i że oferta wraz z załącznikami nie zostały zamieszczone na forum tak jak to miało miejsce rok temu... Jest to kolejny raz kiedy członkowie nie są informowani o akcjach SPFu (składanie ofert było do 29.12.2010 roku, a wtedy byłam jeszcze członkiem SPF)!
I szkoda, że osoba/osoby piszące ów ofertę nie poprosiły mnie, Anne czy Bazyla o pomoc, bo mamy już w tym trochę doświadczenia - w zeszłym roku dotacja została przyznana w takiej kwocie o ją się ubiegaliśmy (bez 2 zł) i prawidłowo rozliczona, więc i w tym roku chętnie byśmy w miarę możliwości pomogły.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku SPF również weźmie udział w tym konkursie i otrzyma dotacje, bo zarówno zajęcia edukacyjne prowadzone w szkołach czy przedszkolach jak i informowanie i rozmawianie z ludźmi podczas imprez plenerowych są bardzo ważne, bo ludzie bardzo często, nawet mając już fretkę, nie wiedzą jak się nią prawidłowo opiekować.

[Ola]

Jako skarbnik i księgowa Stowarzyszenia powiem tak: pod względem finansowym ta realizacja nic nam nie dała, to, co było naszym wkładem własnym w zupełności pokrywa najważniejsze wydatki związane z tym tematem. Nie dostaliśmy dotacji, trudno, z własnych środków pokryjemy najważniesze wydatki na tę dziedzinę.

[ven-a]

Hmmmm szkoda

Mam nadzieję, że w następnym roku dziewczyny rozpiszą cały plan działania i wszelkie inne potrzebne dokumenty i tę dotację otrzymamy!

[Milo]

PROJEKT EDUKACYJNY TRWA. Mimo braku dotacji. Cykl zajęć idzie tak, jak to zostało zaprojektowane w październiku. Nowe szkoły są zainteresowane.

[Ola]

Ciekawski, podziwiam Pańską umiejętność przekręcania moich słów, nadawania im znaczenia, jakie się chce i wyciągania wniosków z kosmosu. No ale jak się chce psa uderzyć, to się zawsze kij znajdzie.
Mam nadzieję, że inni czytający ten temat po przeczytaniu Pana postu wrócą do mojego, aby sprawdzić, gdzie też ja napisałam to, co Pan wyczytał.

[Bazyl]

Wielka szkoda, że sie nie udało. Chociaż jeżeli sie przygotowuje projekt pod nazwą "Adoptuj fretkę, zyskaj przyjaciela", to już po tytule widać niezrozumienie celów zadania edukacyjnego. Szkoda, że autorzy (autorki?) projektu nie zapytali/ły osób zaangażowanych w przygotowanie i realizację projektu ubiegłorocznego. Braku informacji nie tylko o tym jaki projekt złożono, ale że w ogóle został złożony nawet nie ma co komentować.
Olu - jak zwykle śmieszne argumenty, a potem pretensje, że ktoś je poprzekręcał (czyli sensownie zinterpretował). Może wypadałoby przynajmniej podziękować Ani i Monice za to, co zrobiły. Pamiętam dyskusje z przedstawicielami innych organizacji po ogłoszeniu wyników konkursu w ubiegłym roku. To, jak bardzo nam zazdrościli i dopytywali się co to za projekt, kto go wymyślił itp. Ale pod względem finansowym ta realizacja nic nam przecież nie dała
Ogromną stratą jest odejście dziewczyn - doświadczonej nauczycielki i psychologa. Obie nie tylko napisały scenariusze lekcji, opracowały materiały itp, ale też same (z moją niewielką pomocą) przeprowadziły wszystkie zajęcia. Jak widać nie ceni się fachowców, bo mają własne zdanie i wiedzę, do której mogą się odwołać.

[Milo]

[Piekara2]

[Milo]

[Marfi]

Na 12 organizacji, które złożyły wnioski, dofinansowanie na działania edukacyjne otrzymały tylko 3, nie dostały chociażby VIVA, która ma fachowców w pisaniu wniosków, http://ngo2.um.warszawa.pl/otwarte-konk ... ony-zwie-1 , gadanie, że wniosek został źle rozpisany to bzdura bo ocenę formalną przeszedł. Komisja sędziowska widocznie stwierdziła, że nabraliśmy doświadczenia w akcjach przy pierwszej edycji i spokojnie damy sobie radę bez dofinansowania. Przy okazji zapytam się osób z UM co nas zdyskwalifikowało, żeby nie było takich tematów i niedomówień.
Wniosek pisany był na wzorze poprzedniego,który był bardzo pomocny. Akcje plenerowe i tak się odbędą, edukacyjne, na tyle na ile dysponujemy osobami,które mogą je przeprowadzić, też więc to, ze nie dostaliśmy kasy niewiele zmieni.

[Piekara2]

[ciekawski]

A dalczego wszystkie moje posty zostały usunięte? Bo prawda w oczy kole?
Podajecie adres strony w TV, sama strona mało ciekawa - aktualności, hmy - mało aktualne, info o fretkach - przeważnie odesłanie do innej strony. Zaglądam na forum i fora ze dwora. Cóż ja na pewno nie adoptuję fretki z SPF-u, bo jak pomyślę, że przyszłoby mi się z takimi osobami na żywo użerać, to wolę zapłacić dobremu hodowcy. Fretka - 450 zł, zdrowie psychiczne i dobry humor - bezcenne.

[ven-a]

http://fretek.org/z-ostatniej-chwili

A co tu jest mało aktualne?
Gdzie na stronie są odsyłacze?


Zapraszam do pomocy. Chętnie zobaczę uaktualnianie strony i ulepszenie strony. Czy tylko na słowach i oskarżeniach się skończy?

[ciekawski]

Rozumiem, że jak zapraszacie kogoś do domu to ma sam sprzątać i zmywać, jeżeli nie chce pić z brudnej szklanki?
Stronę oceniam jako mało ciekawą, w tematach zdroei fretek czy wychownie są odsyąłcze do fretkorum. A po otwarciu na stronie głownej jest faktycznie nowe info o zbiórce podpisów ale pod nim o interwencji z grudnia. Wygląda na to, że mało robicie -jakaś akcja raz na 2 miesiące.
Informacja o odbiorze strony przez tzw ludnośc jest b. cenna, normalnie sie płaci za badnia opini. Tu jak widać mozan tylko chwlić i się zachwycąc. tylkonie ma czym.

[Krzysiek]

Uważasz, że lepiej byłoby, jakbyśmy dział "z ostatniej chwili" przerzucili na główną stronę?

[ven-a]

Naprawdę, bez złosliwości, zapraszam do współpracy odnośnie poprawienia stanu strony SPF, czy to na Pw, czy na maila: martyna.szpechar@gmail.com

[ciekawski]

Nie bardzo rozumiem klucz umieszcznia info na stronie głownej - podpisy, rozliczenie zbiórek ok, ale zachęta do zkupy grudniowego numeru czasopisma w lutym?
Po za tym strona nieprzejrzysta. Dla kogoś, kto zagląda pierwszy raz, żeby się dowiedzieć konkretów o fretach rozczarowująca. Jakiegoś poradnika dla początkujących tu nie ma, opisu procedury adopcyjnej też mi się nie udało znaleść. I nie piszecie co robicie - porządne organizacje zamieszczają rozliczenia, sprawozdania finansowe i merytoryczne itp.
Ale tamt nie o tym. I proszę sie nie obawiać - szkoda mi czasu na pisanie postów i tak zostną usunięte, bo wytym czyjeś ewidentne błędy i niewiedzę.

[ciekawski]

Miało być: ale mat nie o tym i wytykam. Przepraszam za literówki. A temat mnie zainteresował, bo z urzędem i dotacjami mam doświadczenia z pracy zawodowej. Dlatego zaprezentowna tutaj niekompetencja jest dla mnie tak rażąca.

[Danielo]

Czy Pan Ciekawski umie tylko krytykować, pewnie tak, bo tak najłatwiej. To może określ jasno jak Ty byś to zrobił? Twoja opinia jest bardzo cenna, ale zamiast krytykować zrób coś konstruktywnego.

[ven-a]

Rozliczenia? Sprawozdania finansowe?

Pokaż mi to proszę chociażby na stronie SPK, jedna z najbliższych organizacji.