Jesteśmy po wizycie, doktor był pod wrażeniem postępów jakie zrobił Haku. Haku aby utrzymać się podczas chodzenia przerzuca cięzar ciała na prawą stronę, co czasami powoduje u niego stratę równowagi, ale chłopak się nie poddaje przeciwnościom, podnosi się i idzie dalej.
Doktor podejrzewa, że ten dziwny duży twór w brzuchu to był chorobowo zmieniony żołądek, który po kuracji antybiotykami i lekami przeciwzapalnymi wrócił do normy. Haku dzisiaj ostatni dzień bierze antybiotyki, zostaje Karsivan zwiększony do 1/4 tabletki 2 x dziennie.
Niestety nie udało się skontaktować z dr Baranem odnośnie konsultacji, niestety nawał pracy jak z jednej tak i drugiej strony.
Hakunie została pobrana krew, wyniki będą znane prawdopodobnie w środę lub czwaretk, to dość odległy termin, ale ten rodzaj badania żarska lecznica nie mogła wykonać i próbka pojechała do Warszawy.
A Haku waży równe 2kg
, przy takim apetycie i takich ograniczeniach ruchu jakie są obecne teraz będę musiała uważać, aby Haku nie przytył więcej, bo będzie kłopot.