2 fretki do adopcji - UWAGA: TYLKO razem!!
Beret i Green to dwójka wspaniałych 2-letnich samczyków. Freciaki są wykastrowane, regularnie szczepione, odrobaczane co 3 miesiące, mają chipy i swoje książeczki zdrowia, i jednocześnie paszporty Unii Europejskiej. Mają regularnie obcinane pazurki i czyszczone uszy (do tego potrzebne są dwie osoby;) ). Bardzo zadbane zwierzaki, kochane przez swoich obecnych opiekunów, którzy są niestety zmuszeni znaleźć chłopcom nowy dom.
Beret i Green żyją właściwie bezklatkowo, czyli klatka jest zawsze otwarta i służy im jedynie za miejsce do jedzenia. Podczas nieobecności Opiekunów mają do dyspozycji cały pokój, po ich powrocie biegają po całym domu i radości nie ma końca.
Beret jest ciemno-szaro-czarny z typowa dla fretek maską, zaś Green jest rudo popielaty.
Chłopcy bardzo lubią zabawy, w których są ganiani i mogą uciekać. Kiedy wychodzą ze swojego pokoju biegają i skaczą po schodach, salonie i pokojach jak wariaci. Bardzo lubią jeść mięsko z reki swojego Opiekuna.
Generalnie obydwaj są małymi złodziejaszkami: Beret jedzenia, a Green głównie kapci i zabawek. Green w zabawie bardziej pokazuje szaleństwo, bywa że za bardzo rozbawiony złapie zębami, ale po prostu ma takie usposobienie - jest bardziej energiczny niż Beretuniu. Zaś Beret to oaza spokoju, nawet kiedy tuż przed zabiegiem kastracyjnym obaj byli bardzo pobudzeni Beret spokojniej sobie radził z hormonami, natomiast Greeniu szalał
Fretki są baaaaaardzo towarzyskie, kiedy przychodzą do domu goście, których już znają to radości nie ma końca, istne hulaj dusza..
Jeśli chodzi o ich stosunek do innych zwierząt to podczas pobytu w domu, gdzie były koty i psy szybko się okazało, że fretki rządzą w 100%. I tak pieski były pod władaniem i na rozkaz chłopaków, a koty bały się wyjść
Mieli również kontakt z inną fretką, która przebywała w gościach "na hotelu" - była to samiczka - i chłopcy zachowywali się wzorowo, jak prawdziwi dżentelmeni
Użyczali panience swoje hamaczki i legowiska.
Chłopcy uwielbiają zakopywać się w kocykach, zabudowane budki do spania, ciepłe legowiska, a w lecie hamaczki. Dobrze gdy na podłodze leży kocyk do spania, jednak trzeba pamiętać by wszelkie szmatki często prać.
Lubią się również pluskać w wodzie, jednak po takiej kąpieli obowiązkowe jest suszenie suszarką, bo są wrażliwi na przeciągi.
Często wychodzą na spacery po sporym ogródku.
ŻYWIENIE:
- pija wodę z butelki, mineralną
- surowe mięso - m.in. wołowina
- jajko raz w tygodniu lub nawet raz na 10 dni (bo po zbyt częstym podawaniu mają biegunkę)
- sucha karma dla fretek
ZDJĘCIA FRETEK:
http://picasaweb.google.com/oladurda/FAAGreenIBeret#Chętnych do adopcji proszę o kontakt mailowy:
oladurda@gmail.com gdybym nie odpisywała w ciągu 2 dni proszę o kontakt telefoniczny.
Z Nowym Opiekunem będzie podpisana umowa adopcyjna.
Kolejność zgłoszeń nie decyduje o wyborze Nowego Opiekuna.
Zapraszam serdecznie.