przez SYLWIA7 » 2 sty 2015, o 23:41
Borys nie żyje, po znieczuleniu okazało się, że zmiana guzowata mocno nacieka na okoliczne tkanki (odbyt, kończynę miedniczną prawą oraz jamę miednicy). Nie było możliwości usunięcia guza w całości. Ze względu na brak możliwości operacyjnych i cierpienie Borysa podjęłam decyzję o eutanazji.
Widać było po Borysie, że go boli, dlatego nie mogłam pozwolić aby dłużej cierpiał.
Chciałabym podziękować wszystkim, którzy wspierali noreczkę dobrym słowem, jak i finansowo. Dzięki Waszemu wsparciu mogłam zapewnić Borysowi opiekę weterynaryjną na wysokim poziomie.
Dziękuję również za wspaniałą opiekę i poświęcenie lekarzy i techników z Lecznicy Weterynaryjnej dr Hanusz, na których wsparcie i pomoc mogłam liczyć o każdej godzinie.
Koordynator Regionalny lubuskiego, tel. 695 948 991