Luka ma się raz lepiej, raz gorzej. Z powodu insulinomy, małej "skacze" poziom glukozy, raz jest wyżej, raz niżej. Opiekunka Luki znalazła jednak na to sposób

Otóż Luka nie cierpi się nudzić, natomiast kocha zwiedzać nowe miejsca. Wobec tego, jak tylko pani Dorota widzi, że mała ma troszkę gorsze samopoczucie, zabiera ją na spacerek - Luka natychmiast odzyskuje wigor! Może być to spacerek noszony na rączkach, ale koniecznie w nowe miejsce

Myślimy nawet, że to może być ukartowane przez łobuzicę - pokażę, że mi słabo, to zabiorą mnie na wycieczkę
