Buba to mała samiczka która nie miała lekkiego życia
To fretka adopcyjna - wróciła do nas w przetrwałej rui, wyłysiała - Opiekun nie raczył jej wykastrować mimo naszych zaleceń...
Po odebraniu doszła do siebie, ale przyplątała się insulinoma. Ataki początkowo miała średnio raz na miesiąc - obecnie kilka dziennie.
Dodatkowo Buba prawie całkowicie oślepła przez chorobę.
Buba ma małe szanse na znalezienie Nowego Domu, prawdopodobnie do końca życia zostanie w Domu Tymczasowym.
temat na forum
http://www.fretki.org.pl/forum_new/view ... 44&t=20449